Wielkie wieeeelkie wzruszenie.

Witajcie. Dziś budzę się, a moja mama wyjmuje materac dla Stasia. Wzieła go położyła przy schodach, bo tak on lubi. Ja wstaje, idę do łazienki i co napotykam? Oczywiście materac. Biorę go, idę wstawić go za łóżko. Zrobione! Idę więc do łazienki myć zęby, potem schodzę na duł na śniadanie i słyszę takie słowa od… Czytaj dalej Wielkie wieeeelkie wzruszenie.

Prawie się rozpłakałam.

Witajcie. Siedzę sobie przy komputerze i słyszę przeraźliwy płacz Antosia. Myśle co się stało. Schodzę na dół, okazało się, że Antoś się nie wyspał, bo nie leciały jego ulubione piosenki. Siedzę na dole, kawę pije i próbuje Antka kochanego pocieszać. Z resztą nie tylko ja. Potem Monika – mama Antka powiedziała mi, że musi jechać.… Czytaj dalej Prawie się rozpłakałam.

Mój Dzień Dziecka. Plan dnia.

1. Wstałam. Odrazu w piżamie poszłam na dół, bo tam był Antoś, muj prześliczny i przekochany bratanek. Stasia nie było, był w przedszkolu. O nim puźniej. Antoś dostał pieska. Zawstydził się nasz wstydzioszek, ale potem robił tuli tuli do psa i robił to przez cały dzień. 2. Ubrałam się i poszłam na śniadanie. Zjadlłam kanapkę… Czytaj dalej Mój Dzień Dziecka. Plan dnia.

EltenLink