Świeci słońce, deszczyk pada. Ja sobie siedzę i do Was gadam. Piję kole z lodem. To jest pyszne na ochłodę. Za chwilę wstaje i uszom nie wierze. Mówię Wam to szczerze. Jedziemy nad może, żeby się opalić. Leżymy, opalamy się i wskakujemy do wody, żeby opalenizną się móc pochwalić. Takie jest beztroskie życie. Czerp z… Czytaj dalej Wakacje.
Tag: Poezja
Podróżniczka.
Za górami za lasami urodziła się podróżniczka. Rodzice pokazywali rodzinie jej liczka. Potem gdy już trochę wyrosła. Zabierali ją do ciepłych krajów i pokazali jej co to są wiosła. Jak już dorosła była. To caałą polskę zwiedziła. Taka to podróżnicza stara wyga. Myślałaś, że o coś kogoś się zapyta?